Bywa, że widzisz ich codziennie i choć zawsze się cieszysz, doceniasz ze zdwojoną siłą, jak ważni są dla ciebie, dopiero kiedy odczuwasz ich brak... I choć czasem los rozdziela- myślami i sercem, zawsze razem!
Tęsknię za moją Baśką.. Za moją Energią zimową porą, za moją Siostrą Kolorową, moim Motylem, moją Radością i Motywacją, moim Doradcą i Ramieniem gotowym otrzeć łzy... Moim Słuchaczem i Oparciem.. Palcem, który pogrozi, ale nigdy nie krytykuje. Za moją Przyjaciółką...
Pąki nabrzmiały na drzewach, coraz piękniej dokoła. Coraz cieplej... Sezon balkonowy czas zacząć. Plotki, wino i wszechobecnie zakazane papieroski!
Baśka! Wracaj! Ja tu usycham na wiosnę bez Ciebie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz