Urlopy mają te jedną wadę, że straszniście szybko się kończą...
Tak też było i z ostatnim, choć ten był po każdym względem wyjątkowy.
Szczęście całe, że za oknem słoneczko i wiosna w pełni! Kwiatki kwitną i znów można sie bawić na balkonie!
I pomyśleć, że jeszcze niedawno było tak...
Bałwanku! Do zobaczenia za rok!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz